Dach
Dziś wreszcie doczekaliśmy się wizyty samochodu z tartaku. Jak zwykle rozładunek poszedł sprawnie ale z powodu ostatnich opadów, ekipa robiąca dach ma parodniowy poślizg...
Bedzie musiało poczekać...
Parę dni i więźba prawie skończona, została najdłuższa kalenica... Od przyszłego tygodnia dachówki.
Dziś przyjechały dachówki...
Jednak pogoda nie daje za wygraną, ulewny deszcz wygonił fachowców z budowy...
Niestety opóźnienie prac z powodu opadów...
Prawie gotowe... :)
No i stan surowy otwarty gotowy, teraz zaczną się wydatki :)